I Wyścig w Kolarstwie Szosowym „Klasyk Podkarpacki” o Puchar Marszałka Województwa Podkarpackiego za nami!

I Wyścig w Kolarstwie Szosowym „Klasyk Podkarpacki” o Puchar Marszałka Województwa Podkarpackiego za nami! Na starcie w wyścigach „Klasyk Podkarpacki” – Wyścig Główny, „Mini Klasyk Podkarpacki” – kategorie Żak i Młodzik oraz Parada Rodzinna stanęło ponad 200 uczestników.

Jako pierwsi na trasie pojawili się uczestnicy Parady Rodzinnej, którzy przejechali 7 km po terenie Gminy Lubenia. Najmłodszy uczestnik miał 7 lat a każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy dyplom.

Następnie na starcie zameldowali się zawodnicy Wyścigu Głównego, a wśród nich Mistrz Paraolimpijski Rafał Wilk.

Kolarze ruszyli na trasę o godzinie 12:30. Na początku, spokojne tempo. Pierwszy podjazd na Leckę i skok Kuby Haligowskiego,

Lecz nie trwa ona długo. Do szybkiego odcinka w Gminie Błażowa dojeżdża lekko ponad 20 osobowa grupa. Kolejne mają niewielką stratę. Na trasie Lecka, Białka, Kąkolówka mnóstwo kibiców, całe rodziny które dopingowały kolarzy trąbkami, flagami czy też okrzykiem. Po 13 km na czoło wysuwa się 3 os. grupka i dojeżdża do kolejnego podjazdu na Kąkolówce. Tutaj zaczyna się już delikatna wspinaczka a co za tym idzie, selekcja.

Jako pierwsi na szczycie drugiego podjazdu meldują się Oskar Pluciński i Marek Wojnarowski (72D Rowmix Java Team).

Tymczasem o godzinie 13:00 w miasteczku zawodów startują kategorie Młodzik i Żak.

Zawodnicy mieli do pokonania odpowiednio 16km (3×5,3km) i 8km (3×2,6km) na terenie Gminy Lubenia. Młodzicy na trasie musieli pokonać jeden dłuższy podjazd, zaś Żaki całą trasę mieli po płaskim terenie, lecz z licznymi zakrętami.

 

Na trasie Wyścigu Głównego prowadząca dwójka rozpoczyna rywalizację na Premii Górskiej, czyli popularne serpentyny na Izdebkach. Zwycięzcą „na kresce” okazuje się Oskar Pluciński, który wygrywa samochód Toyota na weekend.

Po 40 sek. dojeżdża grupa 10 zawodników na czele z Andrzej Jarosz (72D Rowmix Java Cycling Team), Jakub Haligowski (NSB Sport Team Rzeszów) oraz Maciej Habrat (72D Rowmix Java Cycling Team), który niestety odpadł z dalszej rywalizacji przez defekt na trasie.

Po kolejnych 20 sek. na linie Premii Górskiej melduje się kolejna, tym razem 7 osobowa grupa, którą prowadzą Mateusz Bieleń (TanieOdżywki.pl CYCLING TEAM), Krzysiek Łopata oraz Mateusz Prokop, który również w dalszej części łapie defekt i nie dojeżdża do mety.

Zawodnicy muszą zmierzyć się jeszcze z kilkoma stromymi podjazdami i odcinkiem bardzo niewygodnego, dziurawego szutru. Jest to odcinek, na którym można dużo zyskać ryzykując i przejeżdżając szybko i „bezboleśnie” lub bardzo dużo stracić łapiąc defekt, który w tym miejscu wyklucza już z rywalizacji o dobrą lokatę. Właśnie na tym odcinku Oskar ucieka delikatnie Markowi, lecz nie na długo.

Na 30 km do końca, Oskar i Marek powiększają przewagę, która wynosi już 1 min i 33 sek. Jadą równo i pewnie. Wydaje się, że w pełni kontrolują sytuację. Przed nimi 3 podjazdy i 7km odcinek 2% do góry, gdzie wydawać by się mogło, że liczniejsza grupa ma większe szanse powodzenia.

Rzeczywiście, przewaga maleje, lecz tylko do 50 sek. co tylko utwierdza w przekonaniu, że rywalizacja na finałowym podjeździe rozegra się między nimi.

Jadą równo, koło w koło. 1.5km podjazdu. Finish o 22 setne sekundy wygrywa Oskar Pluciński z czasem 2h28min18sek. co daje średnią prędkość 35km/h. na 86km z sumą podjazdów 1.500 m.  Drugie miejsce przypada Markowi Wojnarowskiemu (72D Rowmix Java Team).

Minutę później finałowy podjazd rozpoczyna 5 kolarzy: Jako pierwszy osamotniony Mateusz Rejch (Serwis Bajka) oraz 2 osobowe Teamy: Jakub Żurek i Andrzej Jarosz (72D Rowmix Java Team) oraz bracia Mateusz i Patryk Burda (STS Jordan Wola Mała).

Po pierwszym, najstromszym odcinku podjazdu „strzelają” bracia Burda. Większość podjazdu prowadzi Mateusz, lecz Finish o 3 miejsce pada łupem Andrzeja Jarosza. 4 miejsce Mateusz Rejch, piąty Jakub Żurek.

Ostatni podjazd okazał się dla jednych „wisienką na torcie”, a dla innych „gwoździem do trumny”.

 

Albo nie. Dla niewielu „wisienką na torcie” a dla większości „gwoździem do trumny” ?

Pełne wyniki na stronie internetowej wyścigu www.klasykpodkarpacki.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.